Gdyby pytanie z tytułu, zadać 30 lat temu posiadaczowi komputera jednej z wymienionych marek, odpowiedział by zapewne z oburzeniem, że nic ich nie łączy, a jego Atari (lub Commodore, jak to się wtedy mówiło) przewyższa przeciwnika pod każdym względem. Wojny klanów to jednak temat na inny odcinek Bitologii.
Początki Fidonetu sięgają połowy 1984 r., kiedy to Tom Jennigs połączył za pomocą napisanego przez siebie oprogramowania, dwa BBSy tworząc pierwsze węzły swojej sieci. Komputery łączyły się ze sobą o określonej godzinie i wymieniały zebrane do tego czasu wiadomości.
Ten sposób komunikacji szybko zyskał popularność i liczba węzłów rosła w tempie wykładniczym od 100 pod koniec 1984 do ponad 34000 10 lat później.
W 6 numerze czasopisma Komputer z czerwca 1987 roku Tadeusz Wilczek ogłosił rozpoczęcie prac nad budową “Sieci Komputera”. Redakcja oferowała również pomoc w uzyskaniu zezwolenia, koniecznego do legalnego korzystania z modemu.
]W tym miejscu trzeba nadmienić, że do połowy 1986 roku połączenie za pomocą sieci telefonicznej z wykorzystaniem modemu (nawet akustycznego, nie mającego galwanicznego “elektrycznego” połączenia z siecią) było w Polsce wykroczeniem, zgodnie z obowiązującym prawem.
W kolejnych numerach “Komputera” Wilczek wraz z Tomaszem Zielińskim opublikowali serię artykułów, dzięki którym przyszli użytkownicy mogli poznać zasady działania sieci Fido, dostępne modemy z polską homologacją (część z nich działająca z maksymalną szybkością 200 bitów na sekundę) czy obowiązujące stawki abonamentu – inne dla modemów akustycznych inne dla galwanicznych.
Pod koniec lipca ‘87 redakcja “Komputera” pod okiem goszczącego w Polsce Macieja Kollo, przedstawiciela holenderskiego Hobby Computer Club podjęła pierwsze udane próby połączenia z holenderskim a potem z angielskimi serwerami.
Równocześnie z redakcją “Komputera”, o stworzenie polskiego węzła Fidonet, zabiegał Jacek Selożyński, Sysop BBS’a działającego od połowy 1986 r. w gdańskiej firmie “Kontakt”.
Jesienią 1987r. powstał polski region FidoNet. Pierwszymi czterema węzłami zostały BBSy administrowane przez Jacka Selożyńskiego, Jana Stożka, Janusza Buchałę i Andrzeja Bursztyńskiego. Koordynatorem regionu i sieci został Jan Stożek.
Pod koniec lat ‘80 ciągle jednym z najpopularniejszych komputerów w polskich domach był 8 bitowy Atari. Zgodny stylistycznie z linią XL modem Atari 1030 był sporo droższy od samego komputera Atari 800 XL. Trudności w uzyskaniu linii telefonicznej wraz z zaporową dla większości ceną modemu stanowiły poważną przeszkodę w rozwoju Fidonet w Polsce.
Modem Atari 1030 wyposażony jest w eprom z prostym oprogramowaniem terminalowym. Wiwisekcja ujawniła, że jest to konstrukcja firmy Penril, produkującej modemy już w latach ‘60. Po podłączeniu modemu do złącza SIO naszego Atari, w pierwszej kolejności uruchamiamy modem, następnie komputer.
Po wysłuchaniu swoistego świstu trapowego wpisujemy komendę DOS, która w tym przypadku uruchamia program ModemLink.
Szczęśliwi posiadacze modemu do małego Atari mogli łączyć się z BBSami z prędkością 300 bodów. Przesłanie zwykłego zdjęcia zrobionego komórką zajęłoby przy tej prędkości niemal 40 godzin.
Modemlink nie obsługuje przesyłania plików, ale możemy wysłać emaila do młodszego brata – Atari ST.
Początek lat ‘90 to w Polsce czas największej popularności komputerów 16 bitowych. Niekwestionowana królowa domowej rozrywki Amiga 500 spod znaku Commodore i używany częściej do profesjonalnych zastosowań Atari ST. Oba komputery wyposażone są w złącza szeregowe w standardzie RS-232 co pozwala na podłączenie standardowego modemu. Do Amigi podłączyliśmy modem Sitecom DC-003. Będzie on współpracować z programem A term w wersji 1.2 Atari ST będzie korzystać z modemu Tron DF56.0, a jako terminala użyjemy programu Flash firmy Antic.
Po zalogowaniu się do BBSa, Atari ST otrzymuje maila, którego wysłaliśmy w imieniu 800XL. Tymczasem cudownym zbiegiem okoliczności rodem z komedii romantycznych do naszego BBSa loguje się Amiga. Oboje szybko znaleźli drogę do Telekonferencji, dajmy im więc trochę prywatności. Z pomocą pieska Fido doprowadziliśmy do połączenia Atari ST z Amigą, zatem…
MISJA ZAKOŃCZONA SUKCESEM!
Kawał dobrej roboty 😉
„…do połowy 1986 roku połączenie za pomocą sieci telefonicznej z wykorzystaniem modemu było w Polsce wykroczeniem…” – gdzie znajdę więcej informacji na ten temat? Macie jakieś źródło?
Pozdrawiam
Pierwszy akapit z artykułu „Łączenie odległych komputerów” (drugi skan w tym wątku) ? Polecam też artykuł w numerze 4/87 Komputera, gdzie ówczesny minister łączności w wywiadzie wspomina o rozporządzeniu umożliwiającym legalne korzystanie z połączeń modemowych.